Zostaliśmy poproszeni o komentarz w sprawie, która w ostatnich dniach wzbudziła duże emocje – chodzi o sprzedaż lalek erotycznych, których wygląd zdecydowanie nie przypomina dorosłych kobiet. To niepokojące zjawisko, o którym odważnie i rzetelnie napisała red. Anna Wittenberg, ujawniając skalę problemu na jednym z popularnych portali sprzedażowych. Liczba dostępnych aukcji z przedmiotami tego typu jest alarmująco wysoka.
Nasz udział w debacie publicznej to sygnał, że głos ekspertów jest potrzebny – nie tylko w środowisku zawodowym, ale również w społeczeństwie. Mieliśmy okazję przedstawić nasze stanowisko w mediach: seksualizacja dzieci i jej akceptacja w jakiejkolwiek formie nie mogą być tolerowane.
Co należy zrobić?
- Uregulowanie przepisów – prawo powinno jasno definiować i zakazywać sprzedaży gadżetów o cechach przypominających wygląd dziecka.
- Odpowiedzialność platform internetowych – niezbędne jest zwiększenie nadzoru nad treściami udostępnianymi w serwisach sprzedażowych i społecznościowych.
- Wsparcie psychologiczne dla sprawców i osób z parafiliami – konieczne jest rozwijanie programów terapeutycznych, jak robi to m.in. fińska policja, przekazując osobom zatrzymanym ulotki informujące o możliwościach uzyskania pomocy psychologicznej.
Nie możemy dłużej przymykać oka na przestępstwa seksualne w świecie cyfrowym. Traktowanie ich jako „mniej szkodliwych” musi się skończyć. Tylko wspólne działania – edukacyjne, prawne i terapeutyczne – pozwolą nam skutecznie chronić dzieci i zapobiegać nadużyciom.
Zapraszamy do lektury pełnego artykułu: